myslalem ze bedzie to jakis ciekawy film(rewelacji i tak nie oczekiwalem) ale w trakcie wyczekiwania na akcje i cos ciekawego w tym filmie... zasnalem(co zdarza mi sie naprawde rzadko - w sumie to prawie nigdy), co mowi samo za siebie. nuda jak nie wiem... nie polecam, tym bardziej do kina, bo nie warto wydawac na to kasy
wiesz .... to jest ekranizacja powieści thackeray'a odzwierciedlająca wiktoriańskie społeczeństwo :] .... wiec dla koneserów :P mi osobiscie badziej podobała się książka, trudno jest strescic wszystkie wątki w filmie, wiec akcja była za sybka na przedstawienie dokładniej wszystkich bohaterów i wątku miłosnego dobbina :] ogólnie nienajgorzej, podziwiam ze zdecydowali sie nakrecic tak trudny film :] heh